Co byś zabrała na bezludną wyspę i dlaczego kettlebell?

qx9fce58
Taką wybrałam piękną panią do mojego wpisu, coby nikogo nie przestraszyć mięśniami 🙂
Jak widać na zdjęciu kettle to ciężarek z uchwytem. Co więc sprawia, że jest taki zajebisty?
ZALETY:
  • Kettle jest stworzony do treningu dynamicznego. Można nim oczywiście wykonywać powolne, kulturystyczne ruchy, ale cała zabawa tkwi w machaniu „like mad” I to przede wszystkim różni go od sztangi i hantli. Nie zrozumcie mnie źle – sztangą i hantlami też się da, ale to o wiele trudniejsze technicznie i jakby… mniej naturalne.
  • Z kettle można zrobić trening siłowy. Z kettle można zrobić lekki trening cardio, interwały a nawet HIIT. Czyli – tak, można spalać tłuszcz, tak można budować mięśnie. Wszystko zależy od wybranych ćwiczeń, obciążenia, szybkości i rytmu treningu.
  • Z kettle można ćwiczyć ciało symetrycznie i niesymetrycznie – np. Na jedną rękę lub na dwie (tu przewaga nad sztangą i hantlami). Zapobiega to nierównomiernemu rozwojowi mięśni np. przy osłabieniu jednej strony ciała na skutek skrzywienia kręgosłupa. Mam z tym problem kiedy ćwiczę ze sztangą. Oczywiście możemy też kupić dwa kettle i ćwiczyć z oboma na raz.
  • Są setki ćwiczeń z kettle, do wyboru do koloru, szybkich, wolnych, na równowagę, na szybkość, na siłę. Wszystko można znaleźć w internecie. Tylko trzeba pokopać, bo większość treningów uwzględnia tylko podstawowe ruchy, a zabawnie jest popróbować dziwadeł od czasu do czasu 🙂 Jak nie możesz znaleźć ćwiczenia na jakąś część ciała  – źle szukasz.
  • Można łatwo regulować trudność treningu pracując na jedną lub dwie ręce.
  • Jest ładny, zajmuje mało miejsca, jest stosunkowo bezpieczny – bez ostrych krawędzi. Jest poręczniejszy niż hantla z tą samą wagą.
  • Jest względnie tani. 8kg to wydatek rzędu 100 zł.
  • Jest sporo ćwiczeń z kettle, które są dość intensywne, ale nie obciążają niebezpiecznie kolan czy kręgosłupa. Oczywiście jeśli macie tego typu problemy polecam konsultację z fizjoterapeutą przed przystąpieniem do ćwiczeń.
JAKI WYBRAĆ?
  • W mojej książce o kettle (niestety po francusku, więc wam nie polecę) Początkującym kobietom poleca się kettle 6kg (przy kruszynkach mniej niż 50 kg) i 8 kg dla „normalnych” kobiet. Średnio zaawansowane panie powinny wybrać 12,  a silne kobiety 16. Ja mam w domu kettle o wadze 8, 2×12, 16 i 24).
  • Angela z przefajnego blogu powerworkout poleca bardziej dokładną metodę – odpowiednio ciężki kettle to taki, który jesteśmy wstanie unieść na wyciągniętych rękach na wysokość klatki piersiowej, ale sprawia nam to duży wysiłek. W ten sposób mamy pewność, że ćwicząc z naszym kettle będziemy korzystać z dynamiki ruchu całego ciała, a nie tylko z siły ramion. W ten sposób dobiera się kettle do treningów typu hard style – tak ciężkim kettlem nie będziecie najprawdopodobniej wstanie wykonać statycznych, izolowanych ćwiczeń. Generalnie jeśli planujecie zakup kettla polecam wam blog powerworkout z całego serca – dziewczyna pisze o niebo lepiej ode mnie i zamieszcza sporo przykładowych treningów.
  • Są kettle wykonane z różnych materiałów. Ja polecam żeliwne – są trwałe, ładne i najmniejsze z dostępnych na rynku – czyli najporęczniejsze. Kettle, które mam w domu są pokryte warstwą tworzywa – taki kettle jest mniej wytrzymały, ale nie rysuje podłogi 😉
  • Warto tutaj wspomnieć o tradycyjnych rosyjskich kettle, czyli giriach. To, co je różni od większości kettli, to to, że są ZAWSZE tego samego rozmiaru niezależnie od wagi. Ma to pomóc w perfekcyjnym opanowaniu techniki, ponieważ taki kettle, zawsze ma ten sam przekrój rączki i ląduje w tym samym miejscu na przedramieniu etc.. Nie zdziwcie się więc widząc filigranową kobietkę z gigantycznym kettlem – to może być tylko 8 kilo 🙂
Dla fanatyków tabelka rozmiarów i zdjęcie porównujące zwykły kettle i girię o tej samej wadze 8 kg.

Kg Lb
różowy 8 18
niebieski 12 26
żółty 16 35
fioletowy 20 44
zielony 24 53
pomarańczowy 28 62
czerwony 32 70
szary 36 79
biały 40 88
srebrny 44 97
złoty 48 106
Resized_DSC_8088
Autentycznie polecam – nie słyszałam o kimś, kto by kettli spróbował i nie polubił. To bardzo fajny wstęp do treningu siłowego jako takiego. Szczególnie dla pań panikujących na myśl o sztangach, seriach, splitach itd.

A na koniec – mistrzyni świata w snatchu w swojej kategorii wagowej – 60 kg, młodziutka Ksenia Dedukhina, która macha kettlem UWAGA! dwudziestoczterokilowym! Mam w domu kettle o tej wadze i nie wyobrażam sobie jak silnym i wytrzymałym trzeba być, aby wykonać to ćwiczenie z taką gracją i lekkością.